poniedziałek, 14 maja 2012

KLEKSY LIZY

Dzisiaj proponuję małe co nieco w sam raz na piknik czy do pracy. Kruche ciasteczka z rodzynkami o nietypowej nazwie, która wynika z braku potrzeby ich uprzedniego formowania. Czas ich przyrządzenia jest bardzo krótki, natomiast przechowywania dość długi. Autor zapewnia, że w hermetycznie zamkniętym pojemniku mogą leżeć do dwóch tygodni. Przepis z książki Encyklopedia wypieków i pieczenia.
Oczywiście wprowadziłam małą modyfikację. Po upieczeniu maczałam ciastka w gorzkiej czekoladzie. :) Efekt bardzo smakowity. 




Składniki:
125 g masła
125 ml cukru (ok 100 g)
1 jajko
100 g rodzynek
300 ml mąki (ok 220 g)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 tabliczka gorzkiej czekolady

Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Następnie dodać jajko i rodzynki. W drugim naczyniu wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia. Mąkę połączyć z masą i dokładnie wymieszać.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wykładać kleksy na papier. (Uwaga: rosną podczas pieczenia)
Piec ok 10 min w 175'C.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, a następnie maczać spód ciastek. pozostawić do zastygnięcia.

Przepis bierze udział w akcji "Czas na piknik": http://wkuchni.usagi.pl/akcje/6/czas_na_piknik_2012.html  



1 komentarz:

  1. Dziękuję za dodanie przepisu do Akcji piknikowej, ciastka wyglądają tak, że ślinka cieknie. Jednak muszę Cię prosić, żebyś gdzieś w przepisie umieściła informację, że bierze on udział w tej akcji. To może być banerek stąd: Czas na piknik, albo po prostu link do tej akcji.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń